Ochrona zabytków a (od)budowa
<p>W historii kultury gwałtowne zniszczenia dzieł architektury i sztuki w ramach działań wojennych to temat duży i bolesny. Takie zniszczenia dotykają nie tylko zabytków, ale także tożsamości ludzi. Z około 70 miast Rzeszy Niemieckiej, które miały ponad 100 000 mieszkańców, tylko Erfurt, Halle...
Main Author: | |
---|---|
Format: | Article |
Language: | deu |
Published: |
Nicolaus Copernicus University in Toruń
2012-09-01
|
Series: | Biuletyn Polskiej Misji Historycznej |
Online Access: | http://apcz.umk.pl/czasopisma//index.php/BPMH/article/view/1093 |
id |
doaj-af15a70de4d349aab4f074763ce4be9c |
---|---|
record_format |
Article |
spelling |
doaj-af15a70de4d349aab4f074763ce4be9c2020-11-25T02:17:15ZdeuNicolaus Copernicus University in ToruńBiuletyn Polskiej Misji Historycznej2083-77552391-792X2012-09-0170174010.12775/BPMH.2012.001989Ochrona zabytków a (od)budowaEgon Johannes Greipl0Bayerisches Landesamt für Denkmalpflege in München<p>W historii kultury gwałtowne zniszczenia dzieł architektury i sztuki w ramach działań wojennych to temat duży i bolesny. Takie zniszczenia dotykają nie tylko zabytków, ale także tożsamości ludzi. Z około 70 miast Rzeszy Niemieckiej, które miały ponad 100 000 mieszkańców, tylko Erfurt, Halle oraz Regensburg przetrwały II wojnę światową niemal bez szkód spowodowanych przez bomby.</p><p>W koncepcjach odbudowy zrujnowanych miast zderzały się dwa skrajne stanowiska. W pierwszej – którą udało się zrealizować w wielu miejscach – zakładano mniej lub bardziej bliską rekonstrukcję układu miast i budynków. Ze świadomości ich mieszkańców całkowicie zniknęła pamięć o stopniu dawnych zniszczeń. W innych koncepcjach widoczna jest chęć realizacji głównych zasad <em>Karty Ateńskiej</em>, w której nacisk kładziono na samowystarczalność miasta, jego przyjazny charakter, dobrą wentylację i oświetlenie – nawet za cenę usunięcia, wyparcia jego historii. Zachowanie ocalałych pozostałości architektury nie stało więc na pierwszym planie w odbudowie miast po 1945 roku. Raczej starano się „poprawić” ich formę i funkcjonalność, niekiedy kosztem zabytkowej substancji. Zniszczenia były pretekstem i jednocześnie szansą dla nowej zabudowy i przebudowy.</p> <p>Obecnie, prawie 70 lat po zakończeniu II wojny światowej, ujawnia się pragnienie rekonstrukcji. To pozorne zwrócenie się w kierunku historii jest ostatecznie niczym innym jak zamaskowaniem historii. Usunięcie i rekonstrukcja wygładzają historię, oszukują nieświadomych, zapobiegają niewygodnym pytaniom. Dzisiejsza tendencja do przekreślenia współczesności spowodowana tęsknotą za pięknym starym miastem jest ograniczona jedynie do elewacji. W okresie, gdy rekonstrukcja jest pozornie doskonała, zatraceniu ulega poczucie wartości i aura oryginalności – podobnie jak świadomość, że każda rekonstrukcja jest tylko powstałym w określonym czasie i celu nowym dziełem.</p>http://apcz.umk.pl/czasopisma//index.php/BPMH/article/view/1093 |
collection |
DOAJ |
language |
deu |
format |
Article |
sources |
DOAJ |
author |
Egon Johannes Greipl |
spellingShingle |
Egon Johannes Greipl Ochrona zabytków a (od)budowa Biuletyn Polskiej Misji Historycznej |
author_facet |
Egon Johannes Greipl |
author_sort |
Egon Johannes Greipl |
title |
Ochrona zabytków a (od)budowa |
title_short |
Ochrona zabytków a (od)budowa |
title_full |
Ochrona zabytków a (od)budowa |
title_fullStr |
Ochrona zabytków a (od)budowa |
title_full_unstemmed |
Ochrona zabytków a (od)budowa |
title_sort |
ochrona zabytków a (od)budowa |
publisher |
Nicolaus Copernicus University in Toruń |
series |
Biuletyn Polskiej Misji Historycznej |
issn |
2083-7755 2391-792X |
publishDate |
2012-09-01 |
description |
<p>W historii kultury gwałtowne zniszczenia dzieł architektury i sztuki w ramach działań wojennych to temat duży i bolesny. Takie zniszczenia dotykają nie tylko zabytków, ale także tożsamości ludzi. Z około 70 miast Rzeszy Niemieckiej, które miały ponad 100 000 mieszkańców, tylko Erfurt, Halle oraz Regensburg przetrwały II wojnę światową niemal bez szkód spowodowanych przez bomby.</p><p>W koncepcjach odbudowy zrujnowanych miast zderzały się dwa skrajne stanowiska. W pierwszej – którą udało się zrealizować w wielu miejscach – zakładano mniej lub bardziej bliską rekonstrukcję układu miast i budynków. Ze świadomości ich mieszkańców całkowicie zniknęła pamięć o stopniu dawnych zniszczeń. W innych koncepcjach widoczna jest chęć realizacji głównych zasad <em>Karty Ateńskiej</em>, w której nacisk kładziono na samowystarczalność miasta, jego przyjazny charakter, dobrą wentylację i oświetlenie – nawet za cenę usunięcia, wyparcia jego historii. Zachowanie ocalałych pozostałości architektury nie stało więc na pierwszym planie w odbudowie miast po 1945 roku. Raczej starano się „poprawić” ich formę i funkcjonalność, niekiedy kosztem zabytkowej substancji. Zniszczenia były pretekstem i jednocześnie szansą dla nowej zabudowy i przebudowy.</p> <p>Obecnie, prawie 70 lat po zakończeniu II wojny światowej, ujawnia się pragnienie rekonstrukcji. To pozorne zwrócenie się w kierunku historii jest ostatecznie niczym innym jak zamaskowaniem historii. Usunięcie i rekonstrukcja wygładzają historię, oszukują nieświadomych, zapobiegają niewygodnym pytaniom. Dzisiejsza tendencja do przekreślenia współczesności spowodowana tęsknotą za pięknym starym miastem jest ograniczona jedynie do elewacji. W okresie, gdy rekonstrukcja jest pozornie doskonała, zatraceniu ulega poczucie wartości i aura oryginalności – podobnie jak świadomość, że każda rekonstrukcja jest tylko powstałym w określonym czasie i celu nowym dziełem.</p> |
url |
http://apcz.umk.pl/czasopisma//index.php/BPMH/article/view/1093 |
work_keys_str_mv |
AT egonjohannesgreipl ochronazabytkowaodbudowa |
_version_ |
1724887385849724928 |