THE GDAŃSK NAVIGATION: CONJUNCTIVE OR DISJUNCTIVE A PHENOMENON?

Nad Bałtykiem, niezależnie od wielorakich związków handlowych istniejących między członkami różnych środowisk kupieckich, ważną rolę odgrywały spółki, czy może ściślej: umowy zawierane między kupcami i szyprami. Były to tzw. sendeve, z biegiem lat powstające w coraz większej liczbie. Nie wkraczaj...

Full description

Bibliographic Details
Main Author: Henryk Samsonowicz
Format: Article
Language:deu
Published: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego 2011-01-01
Series:Studia Maritima
Online Access:https://wnus.edu.pl/sm/pl/issue/613/article/9508/
Description
Summary:Nad Bałtykiem, niezależnie od wielorakich związków handlowych istniejących między członkami różnych środowisk kupieckich, ważną rolę odgrywały spółki, czy może ściślej: umowy zawierane między kupcami i szyprami. Były to tzw. sendeve, z biegiem lat powstające w coraz większej liczbie. Nie wkraczając w różne formy ich działania, takie jak przekazywanie pieniędzy w „wierne ręce” celem dokonywania transakcji, upoważnienie jednego wspólnika do prowadzenia operacji handlowych w imieniu całej spółki, w artykule przybliżono takie związki kupieckie, których działalność znalazła odbicie w zachowanych źródłach (głównie w księgach cła palowego). Analiza tych materiałów pozwala na wyciągnięcie kilku wniosków. Możemy stwierdzić, iż spółki okrętowe nie były najczęściej spotykaną formą organizacji frachtu, jako że indywidualne przedsięwzięcia właścicieli statków stanowiły blisko połowę żeglugi bałtyckiej. Łączna masa towarowa przewożona przez spółki handlowe była wyższa od tej, która była dziełem indywidualnych przedsiębiorców, żeglugę gdańską w znacznym stopniu organizowali jednak kupcy będący jednocześnie właścicielami statków. Można też stwierdzić, że do końca XV stulecia sendeve, spółka zawierana między przewoźnikiem i właścicielem towarów, nie wyparła z wielkiego handlu indywidualnych przedsiębiorców.
ISSN:0137-3587